Chińczycy mawiają, że szczęśliwe życie, to życie spokojne. Moje, zawsze było burzliwe. Nie szczędziło mi pięknych niespodzianek, ale też dramatów. To, dlatego, cieszę się drobiazgami i cenię sobie każdą chwilę. Ważnym zdarzeniem było dla mnie zetknięcie się w dzieciństwie z muzyką. Stała się moim zawodem, który uprawiam do dzisiaj. Jestem też zwariowaną pasjonatką historii. Dodatkowo zajmuję się hellenistyką i od lat uczę się nowożytnej greki. Mogłabym śmiało napisać, że na Peloponezie, gdzie mieszkałam, zostawiłam na zawsze cząstkę siebie.
Tak jak moje bohaterki jestem typem kobiety, która urzeczywistnia marzenia i bierze sprawy w swoje ręce. Wybrałam zawód muzyka. Kocham tę pracę, jednak towarzyszy jej ciągły stres, dlatego pisanie i podróże stały się moją odskocznią. Kiedy wsiadam z mężem do samochodu w wytartych jeansach i z laptopem na kolanach – odpoczywam.
Pierwszy artykuł napisałam wiele lat temu. Próby dziennikarskie są ciekawym doświadczeniem, jednak nie tak bardzo, jak tworzenie powieściowej fabuły. To pisarstwo mnie fascynuje. Postacie moich książek rzucam w odmęty fikcyjnego życia, stawiam przed trudnymi wyborami i obserwuję. Decyduję o ich losach w sytuacjach, na które w prawdziwym życiu większość z nas nie ma wpływu. To kocham w pisaniu najbardziej.
Wywiady, wywiady, wywiady....moje ulubione
KONTAKT: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie obsługi.